Bogaci mieszkańcy miast zlecali pranie specjalizującym się w tym kobietom.
Praczka z XVIII wieku za pomocą tary, parujących mydlin i ciepłej wody doprowadzała do idealnego stanu ubiory mieszczan i szlachty.
Także do jej obowiązków należało czasami filcowanie dzianin w specjalnym korytku.
Rekonstrukcje takiego narzędzia z Tyńca (z końca XVIII w.) będzie można użyć własnoręcznie.
Chętni będą mogli pomóc w praniu za pomocą tary oraz zapoznać się z różnymi typami dawnych żelazek.